Mnie również. Tym bardziej, że wielokrotnie w powieści jest napisane wyraźnie,że pani Helena była ciemnowłosa kobietą. A tu nagle blond Foremniak ;-( Jak dla mnie to będzie jedyny minus filmu.

Helena byla Ormianka. Wolodia byl ciemnowlosym przystojniakiem / w filnie jakis nijaki/ Ksiazke czytalam kilkanascie razy,bo chetnie do niej wracam od lat / a mloda nie jestem/. Film to porazka pod kazdym wzgledem. Moze...gdybym nie znala ksiazki....