nigdy nie widziałam aby tyle osób wychodzilo w trakcie...ehhh...szkoda gadac...jak dla mnie to film bz jakiegokolwiek sensu, a juz napewno bez wiekszego sensu, Foremniakowa zeszla na psy, lubiana aktoreczka straciła w moich oczach...film nie w moim stylu
Dobre sa zdjecia i muzyka, zdjecia sa naprawde dobre, ale c z...
Troche zdziwiony jestem, ze jest tu tyle osob,
ktorym film sie bardzo podobal. Moze czegos
nie zauwazylem, ale dla mnie byl po prostu
nudny. Teatralne dialogi, slaba fabula,
zenujace anglojezyczne nazwy. Glebokiego
sensu tez nie widzialem. Beznadziejny.
wpadłem tam dziesięc minut przed seansem, z trudem można było już znaleźć miejsce, wszyscy byli tacy podjarani, co to będzie za film, niestety poszedłem sam, kobiety nie miały czasu, a ja nie zawieść redakcji filmwebu, skoro się podjąłem, to idę, a że filmy niesamowicie lubię oglądać, to każdy jest dla mnie...
Kiedyś na przekręcie siediałem koło gościa który normalnie rtyczał a nie się śmiał. Ja miałem z niego ubaw, a moi znajomi ze mnie, że się mi taki towarzysz trafił.
Weźcie szczyptę japońskich pseudofilozoficznych bzdetów (wszelkiego rodzaju godzille i anime), dodajcie do tego polską pretensjonalność i uwielbienie dłużyzn - i mamy Avalon.
Ja się tylko pytam - czemu ten film cały czas ma tu średnią ocen prawie 8/10???
No może nie całkiem o nic. Początek filmu nawet mnie zafascynował. Niestety z każdą minutą było coraz gorzej. Scenariusz ciekawy, aczkolwiek reżyser i aktorzy nie wykorzystali jego potencjału. Efekty specjalne powaliły mnie na kolana ... takiej tandety dawno nie oglądałem. Za to muzyka na wysokim poziomie. Twórcy filmu...
więcejMuzyka jest super, ale wydaje mi się, że nie zawsze pasuje do scen w filmie. O grze Polaków szkoda gadać. Na pokazie odniosłem wrażenie, że większośc obecnych chciała, by film się trochę wcześniej skończył. Ja też tego chciałem. Nie podobał mi się film , ale w kinie przynajmniej było śmiesznie! Pozdrawiam wszystkich,...
więcejten film jest strasznie nudny. przez te bardzo długie sceny, w których nic sie nie działo prawie zasnąłem w sali filmowej. po za tym słaba fabuła nie mająca sensu. totalne dno!!!
Ten film miał chyba ambitne założenia, pojawiają się w nim odniesienia do Bergmana czy Kieślowskiego. Być może mógł powstać film głębszy niż Matrix. Niestety, żenujące aktorstwo, okropne po polsku (po japońsku pewnie wygląda to inaczej) dialogi i brak reżysera sprawiły że powstał pretensjonalny gniot. Dzięki za...
słyszałem wiele dobrego o tym filmie, podobno już cały świat o nim mówi... ale o czym? jak dla mnie jest to jedna z najgorszych światowych produkcji, totalne dno...
po pierwsze - nuda - w tym filmie wogóle nic się nie dzieje, fabułka - dość pomysłowa, z początku, ale dalej... ciągle to samo, te same sceny, obrazy...
...to nie wiem z kim sie zgodzić... Mi film się podobał bo przypominał założaniem "Matrix'a" tylko że bez jego hloywoodzkich "ideałów". Ale nie powiem: parę razy nie mogłam się powstrzymać od śmiechu (zwłaszcz w "powtarzanych" ujęciach -błąd Matrixa ;)). Filmik jest moim zdaniem bardzo dobra wersją fabularną anime....
I na takie gówna idą pieniądze!! Dobrze przynajmniej, że nie polskie. Pierwsza połowa filmu jeszcze się nadawała do oglądania, mimo bzurnej fabuły i słabiuteńkiej gry aktorów. Całość ratowały dobre zdjęcia, i piękna muzyka. Ale kiedy kiedy Asz weszła do Szpesjal A, do film zmienił się w tragiczną, pseudofilozoficzną...
więcejCyber-fiction na ekranach. Z założenia mamy tu interfejsy, klawiatury, monitory itd. No i dobrze, pod tym względem efekty OK (np. kineskopy monitorów). Rzeczywistość szara, nudna, na nieoświetlonym przystanku stoi kilka osób, nie widać ich twarzy, tylko sylwetki, na obecność bohaterki reaguje jedynie pies. Obcość i...
wchodzisz do kina siadasz i wlasciwie nie wiesz co cie czeka, film, fanatsy, hmmmm anime. Siadasz i zaczynasz obserwowac, wlasciwie intuicja niczego CI nie podpowiada, siedzisz zdezorientowany, patrzysz na czolgi, uciekajacych ludzi, znikajacych/zabijanych zawodnikow, kolory sepii reminiscencja 2 WS?? hmmm plenery...
I jeszcze może o samym filmie. Co mi sie podobało? W kolejności rzeczy które zwróciły moją uwagę
- dawno nie słyszałem tak dobrze zrealizowanego dzwięku (no nie byłem jeszcze na Helikopterze który dostał oskara za dźwięk)
- przy pomocy prostych środków sposób przedstawienia gry zbliżonej do rzeczywistości - zamierajaće...
Byc może mam pozytywny stosunek do tego filmu dlatego, że usyszałem przed pokazem wiele sprzecznych opinii i nie spodziewałem się wielkiego amerykańskiego arcydzieła... Najbardziej zaskoczyła mnie jedna rzecz - prymitywne wyrażanie swojego stosunku do filmu podczas pokazu na który zostało sie zaproszonym.
Ja rozumiem...
Film oprócz paru dobrych ujęć, dobrej muzyki strasznie kiepski. Trudno było mi wytrzymać do końca, film pozbawiony przekazu, fatalna , nie przekonywująca gra aktorów, nie mogących się odnależć w swojej roli (często publiczność się śmiala ze scen zrobionych na patosowe, które w efekcie wyszły komicznie i zupełnie nie...
więcej
Najpierw o publice.
Zyjemy w taki raju, w ktorym ludzie z reguly nie szanuja tego, co dostaja za darmo. Jakby zaplacili za bilet to by siedzieli cicho i jeszcze uciszali innych. Mnie reakcja publicznosci zaskoczyla bowiem pokaz organizowany byl przez serwis filmowy, zatem na sali byly osoby teoretycznie filmami...